Dopłacasz nie tylko za 3kl/s. Masz aparat zrobiony dla profesjonalisty, a nie dla amatora. Różnica w budowie pomiędzy serią xxxD a xxD to przepaść. Z jednej strony jest wyginający się plastik i trzeszcząca obudowa oraz wszechobecna oszczędność a z drugiej naprawdę kawał dobrego aparatu. Niestety ale podobna jest różnica między 60D a 7D.
60D to body wycelowane w amatorów z grubszym portfelem. Canon zrobił to co należało z punktu widzenia marketingu - 50D stanowiło konkurencję dla 7D więc trzeba było je uprościć, dodać bajer (obrotowy LCD), pogorszyć wykonanie i przestać robić konkurencję dla body profesjonalnego.
Moim zdaniem 1500zł dołożone do 7D to naprawdę dobra inwestycja na przyszłość. Od premiery trochę już minęło, a jakoś cicho na temat wad i problemów z 7D. Wygląda na to że migawki faktycznie wytrzymają te 150K cykli jak nie więcej.