ok, wiem, że gościa stać.
Ale czy efekt jest tego wart?
Wiem, że jak ludzie przerabiają pod IR, to jeszcze to jakoś wygląda, a tu? Czy naprawdę warto ożywiać stare szkła na cyfrowym body? Dla mnie to profanacja, ze względu na to, że analog i stare szkła są nierozłączne. Zdjęcia wtedy mają swój klimat i mają duszę. Mają ziarno i to coś, czego nie może dać syfra.