Nie no duszę to może zostawmy. Po pierwsze jest ona zarezerwowana dla jedynie słusznego systemu :cool:Zamieszczone przez mkev
, a po drugie dla niektórych trudno dostrzegalna - jak to dusza :cool:.
Według mnie to gość przerobił, bo taki miał kaprys/potrzebę - jego sprawa, jego sprzęt i mówienie o profanacji w tym kontekście jest całkowitym nieporozumieniem.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Profanacja to może dopiero nastąpić, gdy ktoś dysponując odpowiednim zapleczem, wpadnie na pomysł taniego zakupu tej piątki w celu przywrócenia jednak jej stanu poprzedniego. Potem zobaczymy ją na Allegro jako nówka -funkel, nieśmigana.
"C’est en faisant n’importe quoi, qu’on devient n’importe qui!”
To nie jest profanacja. Radzę doczytać znaczenie słów których się używa...
Twórca ludowy z Mazur, bodajże Jan Oborniak się nazywał, napisał w swojej książce:W szerszym znaczeniu, profanacja to także znieważenie przedmiotów i wartości powszechnie szanowanych.wikipedia
"... południe już wybiło, więc Alojz ściągnął buty, rozłożył dywanik. Na swym małym, domowym ołtarzyku umiejscowił body canona 5Dm2..."
Jestę fotografę
miszcz martwi się o podpis
No cóż, nie pozostaje mi nic jak zaproponować nie tylko doczytanie definicji ze słownika, ale też powrót do szkoły w takim razie, bo analfabetyzm nam się tu szerzy
(Łk 6,39-42)
Odrobina luzu i dystansu (także do siebie) jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Ot taki oftop, też z fotografią niewiele mającego wspólnego.
Pozdrawiam.
Jestę fotografę
miszcz martwi się o podpis
Niech zgadnę: jeśli ktoś użyje terminu "kultowy" w odniesieniu do sprzętu fotograficznego, pewnie również będzie ci się to jednoznacznie kojarzyło ?No cóż, nie pozostaje mi nic jak zaproponować nie tylko doczytanie definicji ze słownika, ale też powrót do szkoły w takim razie, bo analfabetyzm nam się tu szerzy
Uśmiechnij się, właśnie odkryłeś profanację profanacji
"C’est en faisant n’importe quoi, qu’on devient n’importe qui!”
Wg. mnie gość przerobił, bo chwilowo nie miał kilkdziesięciu tyś. dolków na Arri ALEXA czy RED MysteriumX
No też tak podejrzewam. Co zresztą poniekąd jest zaprzeczeniem głównej tezy wątku, bo to raczej nobilitacja :cool:.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Apropos - mi się zdaje czy ten EOS ma tak jakby cofniętą 'ściankę'? Z tyłu wystaje LCD więc całość z matrycą pewnie została cofnięta. Czemu to ma służyć? Możliwości podpięcia szerszego spektrum obiektywów filmowych niz za pomocą przejściówki EF-PL ?
A tak z czystej ciekawości - czemu ten proces rzekomo jest nieodwracalny? Przecież chyba można wykonać sekwencje tych czynności 'wstecz'. Po prostu aparat może wyglądać jak 20 letni niebity golf, który każdy element ma z innej bajki, ale dalej działać z powodzeniem z obiektywami EF?
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem