Mam tego canona i muszę powiedzieć, że mam mieszane odczucia.

Tak się składa, że przesiadłem się z nikona d200 na 50D i pod nikonem miałem w miejscu tego canon-a nikkora 18-105 F3.5. Jakość optyczna tych szkieł bez porównania na korzyść nikkora (rozdzielczość, aberacje nawet dystorsja). Z kolei bagnet i autofokus przeciwnie - w canonie rewelacja. Kolorystyka i odblaski lekko na korzyść canon-a

Jednak to co mi najbardziej przeszkadza w canonie to pierścień zoom, który sam się wsuwa i wysuwa w zakresie mniej więcej 24-70. Wystarczy ustawić aparat na bagnecie na stole i przekręcić pierścień zoom na 70 a obiektyw sam opadnie co najmniej do tego 24-20 mm. Bardzo nieprzyjemny ficzer jeśli się chce robić zdjęcia w pozycji pionowej i akurat potrzebna jest ręka do czegoś innego niż przytrzymywanie tubusa...

Może mam felerny egzemplarz ale po tym co się tutaj naczytałem na temat serwisu canon-a to aż boję się wysyłać obiektyw a luz niestety się powiększa...

Podsumowując - za tę cenę (nikkor poniżej 1000 a canon powyżej 2000) oczekiwałbym więcej od canon-a.