Ja bym brał 500d.
Mam 450D i bardzo lubię tą puszkę ale jak możesz wziąć wyżej to czemu nie?![]()
Ja bym brał 500d.
Mam 450D i bardzo lubię tą puszkę ale jak możesz wziąć wyżej to czemu nie?![]()
Canon 450D
No ja bym brał, a może jeszcze na gwarancji jest?
A co do kręcenia filmów... to lepiej mieć ta opcję niż nie mieć. Zawsze może kiedyś się przydać, a filmy z lustra są lepsze od amatorskich kamer i pomyśl o mnogości obiektywów![]()
Canon 450D
To rozterki, które raczej musisz rozwiązać sama niż na forum. Ja ze swojej strony dodam ze osobiscie bralbym 500d - mozna ocenic zdjecie na lcd, mozna sie cieszyc szybszym dzialaniem, mozna nakrecic film. Ale to tylko moja ocena i moj wybor.
Tak w kwestii kręcenia filmów przez lustrzanki - ostatnio porównywałem jakość filmów kręconych w domu wieczorem z Nikona D5000 z Sigmą 17-70HSM i Sony HX1 - Sony pobił D5000 z kretesem! Film z Nikona wyglądał jak z byle jakiego kompaktu, a z Sony jak z .... lustrzanki! Nie widziałem filmów z lustrzanek Canona, ale Nikon bardzo mnie rozczarował!
Nikon nie był, jak do tej pory, liderem w segmencie tanich filmujących lustrzanek. To też nie warto używać go jako przykładu. Co do 500D, bateria podczas kręcenia filmu wyczerpuje się w kilkanaście minut. Trzeba mieć solidny ich zapas by móc komfortowo kręcić wstawki z rodzinnej wycieczki. O miejscu na karcie nie wspomnę. Moim zdaniem, jeżeli nie mamy zapędów hobbystycznych/zarobkowych do filmowania, lepiej na razie zaczekać z inwestycjami i używaniem lustrzanki jako kamery. (Chociaż nie wiem jak tu się sprawdzają nowe potworki SONY, pewnie pokazują więcej niż sprzęt Canona/Nikona, ale nie sprawdzałem tego.)
Co do samych zdjęć, na pewno nie wziął bym 450D. Z tańszych lustrzanek Canona używałem 350D, 400D i z doskoku wypożyczanego 500D. 450D również zdarzyło mi się dzierżyć w ręku przez chwil kilka. Zdecydowanie nie przypadł mi do gustu. Jakość wykonania, rozmieszczenie przycisków, to zdecydowanie mi się nie podobało. Raczkujący podgląd na żywo, szybko wyczerpuje baterie, ma długą przerwę w czasie robienia zdjęcia.
Ideologicznie ugodziło mnie wyprowadzenie standardu kart CF na rzecz formatu SD.
Ponadto bardzo powoli zapisuje RAWy, zdjęcia seryjne są raczej "małoseryjne". ;-)
Dodatkowo, przy ISO1600 ma wyraźne i uciążliwe (z mojego punktu widzenia) zaszumienie. "In plus" jest świetny punktowy pomiar światła i dobry procesor obrazowy DiGIC III
Ale co mnie najbardziej rozczarowało, to wręcz żenująco niska dynamika tonalna dla ISO 100 i 200. Po prostu tragedia. Może delikatnie przesadzam, ale tylko delikatnie!
Zdjęcia zupełnie nie nadawały się do bardziej "agresywnej" obróbki. O odzyskiwaniu szczegółów z miejsc ciemnych i szczególnie jasnych można w wielu wypadkach zapomnieć.
W świetle tych wad, zalety 450D są dla mnie mniej istotne. Moim zdaniem warto się zastanowić nad bardzo nowoczesnym i przyjaznym użytkownikowi 500D a w przypadku mniejszej zasobności gotówkowej radzę rozważyć 400D, gdyż pomimo że już stary, jest to wciąż bardzo dobry zawodnik. :-)
Primum non nocere! --> Galeria
Emaliasz ale z kolei spotkalam sie wlasnie z opinia ze pomiedzy 400d a 450d to brac 450d![]()
Wyświetlacz nie ma nic do rzeczy - większy pożera tylko baterię szybciej. Histogram i kadr mogę obejrzeć nawet na 1,5 calach, a same zdjęcia przeglądam dopiero w DPP. Nie zamierzam nikomu nic udowadniać bo z powodzeniem używam na co dzień zarówno 1000D jak i 450D. Gdyby były w tej samej cenie to wybór byłby prosty - ale nie są, i to na niekorzyść 450D.
Canon R6 mark II + Canon R50 + RF15-35mm f2.8L IS USM + RF 85mm 2.0 IS STM + RF 70-200 f4L IS USM +RF Sirui Anamorphic 50mm T2.9 + RF Sirui Anamorphic 150mm T2.9
https://www.youtube.com/@HubertMultana