A miałem nadzieję.
No to pewnie padnie na 24-105 L 4f IS (jako kit do 5dmk2 można dostać "za" 3000 z hakiem).
Do tego chciałbym 50mm, tylko nie wiem, czy C 50/1.4 za 1400 czy Sigma 50mm f/1.4 EX DG HSM za 2000. (jakoś na 50/1.2L mi szkoda pieniędzy (słusznie?)).
Coś szerokiego... - zastanawiam się tylko, czy rybka, czy nie? Doświadczeń nie mam. Wykorzystywany będzie pewnie do szerokich widoczków (góry, architektura - nie bardzo widzę tu rybkę :/), ciasnych wnętrz (tu prędzej), robienia zdjęć i migawek ze świadomie zaburzoną geometrią (rybka pewnie nie zaszkodzi).
Z teoretycznych przemyśleń, wychodzi mi tak: rybie oko to ciekawa sprawa, można dzięki niemu robić powalające zdjęcia, niestety takie zdjęcia muszą być raczej atrakcją niż bazą, a jeśli o architekturę chodzi, to oglądane zdjęcia raczej nie dają "poczucia wierności".
- chyba chcę odpowiedzi na pytanie "Czego właściwie chcę?". Pooglądam jeszcze trochę zdjęć, może to mi pomoże.
Pozdrawiam