Parę lat temu miałem 350D, 50mm f/1.8 i 85mm f/1.8 i nie byłem zadowolony z AF w tym body - AF niepowtarzalny, wolny, jednym słowem kiepski. Zmieniłem po jakimś czasie na 30D i było odczuwalnie lepiej.
Pozdrawiam
Parę lat temu miałem 350D, 50mm f/1.8 i 85mm f/1.8 i nie byłem zadowolony z AF w tym body - AF niepowtarzalny, wolny, jednym słowem kiepski. Zmieniłem po jakimś czasie na 30D i było odczuwalnie lepiej.
Pozdrawiam
Zamieszczone przez nevoX
Tak, macie dobre wrażenie - zaprzeczacie sobie. Układ AF w 30D jest ten sam co w 20D. W 350D był wolniejszy i mniej precyzyjny.
Rozwiązanie problemu: jeśli nie jesteś zadowolony z pracy najtańszego i w zasadzie zabytkowego już układu AF ze skundloną optyką, to niestety musisz zainwestować w lepszy aparat i obiektyw. Nic innego nie da się zrobić.
Choć jak masz kupować 40D, to lepiej sprzedaj co masz i kup pierwsze 5D z 50/1.4. Wyjdzie minimalnie drożej, ale jakość obrazu, plastyka i separacja głębi będzie o niebo lepsza..
Jarek
Przecież af w 5D też jest kiepski...
Pewnie. We wszystkich jest kiepski. Dlatego właśnie wszystkie talenty nam usychają..
Jak to było z tą baletnicą?
Jarek
Prawda. Obecnie korzystam z 1D MK II (przesiadłem się z 40D)
Co do obiektywów to nie patrze już nawet na inne niż te ze znaczkiem "USM" a swego czasu też interesowała mnie ta Sigma 30mm f/1.4 - fajnie rysuje, no i to światło, ale obawiam się że w cięższych warunkach oświetleniowych nie wyrobi za każdym razem.
Pozdrawiam
Tak sobie myślę, że to właściwie zamyka dyskusję w temacie :cool:.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Uprawnienia umieszczania postów
