Pierwsza ma powłoki MC, druga zwykłe. Osobiście brałbym wersje z 1 zdjęcia, szkiełko jest piekielnie ostre.
Canon 5D, Canon 40D, C 17-40 L, C 85/1,8, C 50/1.8, Soligor 100/3.5, Raynox DCR 250, Hitech Cokin i inne
a ile można dać za ta wersję pierwszą?
www.allegro.pl - sprawdź w zakończonych.
Canon 5D, Canon 40D, C 17-40 L, C 85/1,8, C 50/1.8, Soligor 100/3.5, Raynox DCR 250, Hitech Cokin i inne
Zebra prawdopodobnie nie ma żadnych powłok.
Nałómta siem odmieniwać kącufkuf po polskiemu!
Oczywiscie ze ma, sa to pojedyncze a pewnie w nowszych zebrach wielowarstwowe(w koncu jak zostaly obudowy to do ostatnich serii ponoc mc pchali); szkla zeissa przed wojna mialy powloki
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A i polecam wersje MC tylko dobra sztuke tez trzeba trafic bo u nas optyka jest rozkrecana i niszczona na potege. MC jest ostrzejsza+lepsza pod swiatlo
Ostatnio edytowane przez karabud ; 24-12-2010 o 00:48 Powód: Automerged Doublepost
Mam ten z powłokami - dałem za swój egzemplarz 300 zł (stan jak nówka) - ale to było jakieś 3 lata temu. Teraz jest dla mnie bezcenny ;-)
EOS 5DII// X100 // C 70-200 IS II // C 135/2 // S 50/1.4 // C 24/1.4 // 580EX II // 430EX II// SLIK 500DX// CDN...
Zebra na pewno nie ma żadnych powłok. Jej konstrukcja to mniej więcej lata 70, a może i wcześniej. Zakładam że z zebra w sonnarze ma się do MC tak samo jak zebra tesar, pancolar itd. do swoich odpowiedników MC. MC to lepsza praca pod światło, lepszy kontrast, kolory, czy nawet mechanika, choć jeśli chodzi o mechanikę to niektórzy zarzucają że te MC łatwo można zaoliwić. Kupiłem tesara i pancolara nie zebry i oba z zaoliwioną przysłoną, żebry miałem ze 3 i tu wszystko ok. Może zbieg okoliczności, a może coś w tym jest. Ponadto wersje MC są ze stykami czyli wersje elektric, aczkolwiek nam to do niczego nie potrzebne.
Co do cen. To ceny są bardzo różne, zależy kto jaki kit wciska i kto go chwyta. Po akcjach heliosa 44m "specjalnie wyselekcjonowanego" którego jakiś baran kupił za 800zł nic mnie nie zadziwi. kilku sprzedawców omijam szerokim łukiem. Ceny zaporowe. Niestety sporo osób zobaczyło że można zarobić więc się podnieśli z cenami do super znawców selekcjonerów, więc Ci spece od selekcji również się podnieśli i tak w kółko.
Dziś zabawa w M42 mnie nadal kręci ale staram się bawić tym co mam. jedyny obiektyw jaki sobie sprawię w tym systemie to helios 40-2 (85mm f1.5).
Ale wracając do cen. Weźmy np Industar 50-2 (ruscy zerżneli z tesara, chodzi o ten naleśnik) ceny sprzed kilku lat 5 zł, dziś na allegro "mistrz makrofotografii" "wyselekcjonowany" za jedyne 80zł, cena wzrosła w przybliżeniu 15x. normalnie paranoja. ewentualnie poczciwy helios, do wyrwania za 8-10zł kiedyś max. Dziś minimum 50zł ale i widziałem na allegro łosia co kupił i za 800zł bo specjalnie przygotowany do pracy z lustrzanką cyfrową.
Paranoja, debilizm pomieszany z kretynizmem i naiwnością szarych mas. Zrobiła się moda na M42, rozumiem że ceny mogą wzrosnąć ale żeby tak?
Wracając do cen to takiego sonnara można wyrwać w dobrym stanie za już jakieś 200zł, nieraz te 40zł taniej nieraz 40zł drożej. Mówię oczywiście o MC bo i w tych cenach są zebry wystawione jako bajeranckie "unikaty", ale te sobie odpuść.
pozdr.
ja bym zamiast tego sonnara szukał Taira 2,8/135mm z 20listkową przysłoną
To zalezy do czego, Sonnar jest ostrzejszy i daje inny obrazek ponadto ostrzy od 1m; tair rysuje bardziej miekko i ma gladki bokeh; ja wole zeissa
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
ponadto kwestia pracy pod swiatlo duzy + zeissa
Ostatnio edytowane przez karabud ; 24-12-2010 o 01:26 Powód: Automerged Doublepost