Pierwsze zdjęcie jest zdjęciem całej postaci, co sugeruje dość sporą odległość roboczą i na przysłonie f/2,8, więc głębia nie jest aż tak bardzo papierowa.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Poruszyłeś zdjęcie, więc ostrości nie ma nigdzie. Światło jest mdłe, więc nie ma też kontrastu. Jazda pod światło zamordowała kolory, a metoda naświetlania i balans bieli spowodowały, że twarz jest niedoświetlona, a mam wrażenie, że twarz jest najważniejsza.
Rady: Wybieraj na pstrykanie lepsze światło. Troszkę bardziej kontrastowe. Jeśli nie możesz zaczekać na ciekawsze światło, idźcie gdzieś w cień. Może tam światło będzie miało jakiś kierunek. Jak i tego zrobić nie możesz, spróbuj dobłysnąć lampką na -1 -2EV...
Obserwuj kierunek padania światła. Chcesz kolorów? Pstrykasz ze światłem. Chcesz lepszych? Pstrykasz z lepszym światłem. I nie bój się iso. Jak robisz z ręki, lepiej podnieść do 200-400 niż pracować na granicy poruszenia.