I nie bój się iso. Jak robisz z ręki, lepiej podnieść do 200-400 niż pracować na granicy poruszenia.
Dokładnie. Przy Twoich warunkach spokojnie mogłeś osiągnać czas 1/100 czy 1/125 i zdjęcie nie powinno być poruszone. Sprawdź sobie też czy nie masz FF i BF w obiektywie, bo wydaje mi się, że tu może leżeć problem...
To pierwsze wygląda na poruszone. A może wychłodziłeś aparat na zewnątrz, wszedłeś z zimnym do ciepłego pomieszczenia skutkiem czego na soczewkach i matrycy skondensowała się para wodna, po czym ponownie wyszedłeś z nim na dwór?