17-40/f4 L z USA...Warto?

[Teo]

Hej Mam okazję kupić w niezłej cenie "elkę" 17-40/f4 targaną ze Stanów. Nie ma z nimi jakiś kłopotów? I czy Żytnia nie wypnie się w razie czego na taki egzemplarz ?

Pozdrawiam Kochani, Teo.

[Janusz Body]

Hej Mam okazję kupić w niezłej cenie "elkę" 17-40/f4 targaną ze Stanów. Nie ma z nimi jakiś kłopotów? I czy Żytnia nie wypnie się w razie czego na taki egzemplarz ?

Pozdrawiam Kochani, Teo.

Jak Ci to ktoś przywiezie to chyba tak. Wysyłanie to hmmmm...podatek VAT naliczają od wartości plus koszta przesyłki czyli cena + np. ok 70 USD za FedEx. Może się nie opłacać

Janusz

[Qbexus]

Ja wnioskuje z postu ze ten obiektyw juz jest albo tez ktos moze przywiesc. Problemow niema a na zytniej jak zaplacisz to ci wszystko zrobia.

[asterix]

nie zaplaci vatu jesli towar jest uzywany badz wyglada na uzywany (brak pudelka itd) - mozna je wyslac inna przyeslka np morską

[Jurek Plieth]

Hej Mam okazję kupić w niezłej cenie "elkę" 17-40/f4 targaną ze Stanów. Nie ma z nimi jakiś kłopotów? I czy Żytnia nie wypnie się w razie czego na taki egzemplarz ?

Zaglądnij do archiwum; coś ludziska pisali o kiepskich parametrach optycznych tego obiektywu wywodzącego się z jakiejś określonej serii.

[Jac]

Jak dla mnie sprowadzanie szkla bez sprawdzenia to ruletka a w przypadku 17-40, 24-70, to bedzie rosyjska ruletka... co innego stalki, ktore omoze odwazylbym sie sprowadzic 'w ciemno'... zoomow bym nie ryzykowal... okazje czasami sa kosztowne

[Jurek Plieth]

Jak dla mnie sprowadzanie szkla bez sprawdzenia to ruletka a w przypadku 17-40, 24-70, to bedzie rosyjska ruletka... co innego stalki, ktore omoze odwazylbym sie sprowadzic 'w ciemno'... zoomow bym nie ryzykowal... okazje czasami sa kosztowne

Przepraszam za offtop; Jacku, też nie możesz zasnąć? ;-)

[Polaco]

Jak dla mnie sprowadzanie szkla bez sprawdzenia to ruletka a w przypadku 17-40, 24-70, to bedzie rosyjska ruletka... co innego stalki, ktore omoze odwazylbym sie sprowadzic 'w ciemno'... zoomow bym nie ryzykowal... okazje czasami sa kosztowne

Dokladnie, lepiej nie ryzykowac, chyba ze masz bardzo dobra okazje i mozliwosc zwrocenia sprzetu gdy bedzie kiepski optycznie.

[Jac]

Przepraszam za offtop; Jacku, też nie możesz zasnąć? ;-)

rowniez sorry za offtop :-)

musial sobi etroche poczytac forum ale juz wstalem :-)

[Pikczer]

Hej Mam okazję kupić w niezłej cenie "elkę" 17-40/f4 targaną ze Stanów. Nie ma z nimi jakiś kłopotów? I czy Żytnia nie wypnie się w razie czego na taki egzemplarz ?

Pozdrawiam Kochani, Teo.

Ja tez wielokrotnie sie nad tym zastanawialem i wnioski sa takie:
- jak masz firme, to nie ma sensu, bo po odjeciu VAT-u cena taka sama jak w USA.
- jak nie masz firmy, to poszukaj sklepow (a jest ich kilka), ktore daja na sprzet gwarancje, a nie wystawiajac rachunku opuszczaja znacznie cene. Roznica wtedy robi sie niewielka w porownaniu do obiektywow sprowadzonych z USA. Z wyliczen wyszlo mi, ze warto dac np. przy 17-40L 300pln wiecej z gwarancja niz sprowadzac za 300pln mniej bez niej.