k-9
Ja mimo wszystko trzymam oryginały. Raz miałem sytuację, że kopiowałem z karty zdjęcia od razu do lightrooma. Po jakimś dłuższym czasie naszukałem się jak głupi i owych zdjęć nie zlokalizowałem. Wydaje mi się też dobrym zabezpieczeniem posiadanie 2 "kopi" tzn. jedne jako katalog LR na jednej partycji a 2 jako oryginał na innej partycji. Różne rzeczy się dzieją z dyskami a to jest zawsze jakaś szansa że jak coś szlag trafi to nie wszystko sie straci.
Ale to tylko moja skromna opinia.