generalnie koncept był przy tej sesji taki aby cały pokój był "przydymiony" w jednej kolorystyce a on sam się lekko wyróżniał i był kolorowy. co do samego świecenia to robiłem to punktowo z góry pod kątem każdy mebel softem osobno, a Mrozu zaświecony dużym beauty-dishem z plastrem miodu. a co do systemu to ja od jakiegoś pół roku siedzę już na Canonie![]()