Dla mnie była - wiadomo, każdy ma swoje preferencje :-)
Być może. Dlaczego zatem nie kupisz G12? Zdaje się, że w porownaniu do G11 zmiany są kosmetyczne (chyba, że zależy Ci na filmach 720p); nie wiem, jak z ceną...
Ale jak sam zauważyłeś, nie masz zbyt wielu opcji. Tego Panasonica kupił mój kolega, też się długo wahał pomiędzy G11, a TZ10, ale on generalnie chciał mieć małe dobre "pstrykadło" :-)