Te wszystkie trzysetki... potrzebna inaformacja

[gwozdzt]

...jeśli cenisz sobie funkcjonalnośc + 100mm więcej kosztem niewielkiej różnicy w jakości obrazu (70-200/4L) to wybierz 70-300. Jeśli masz zamiar w przyszłości kupić np. 5D albo jesteś onanistą sprzętowym i szczegółowo analizujesz 100% cropy to kup 70-200/4L i będziesz szczęśliwy...

To chyba nie wszystko.
Dochodzą do tego ogromne różnice w budowie mechanicznej, a więc roźnica pomiędzy micro USM w IS, a prawdziwym pierścieniowym USM w L-ce. Czyli sprawność, szybkość i dokladność AF, FTM, IF (wewnętrzne ostrzenie), skala odległości. Do tego dochodzi szczelność i solidność budowy L-ki, stała długość, mozliwość używania uchwytu do statuwu.
Patrząc na budowe i mechanikę, a wyłączywszy chwilowo spod rozważań optykę, to bez wahania 70-300 IS USM umieściłbym w początkowym zestawieniu wśród tych wszystkich wersjii 75-300 i 90-300, a zdecydowanie powyżej 100-300/4,5-5,6USM o L-ce już nie wspominając.
Aha... jeszcze jeden szczegół: "Jeśli masz zamiar w przyszłości kupić np. 5D..." Przecież 70-300 IS USM nie jest EF-S. No chyba, że jest taki kiepski na rogach i masz na myśli, iż crop go "leczy"?

Podsumowując: Moim zdaniem 70-300/4-5,6 IS USM nie jest absolutnie wart swojej ceny. Wyceniłbym to szkło max. na jakieś 1500-1600zł. (po cenach TIP-ów)