Jestem rozgoryczony, poirytowany i po prostu smutny.
Mój komentarz będzie krytyczny, ponieważ napiszę pod wpływem negatywnych emocji. Będzie to post nr.2 500 001 w wątku 100 001 do statystyk wielce przydatny.Porzuciła mnie wczoraj dziewczyna, jeszcze leży gorąca pierzyna.
Jest mi źle i bardzo niedobrze, chyba zagram w piwnicy na kobzie.
Panowie uczeni! Kto Wam taką krzywdę zrobił?