Ja to bym był zadowolony jako klient z takich zdjęć. Siódemka fajna.
Ja to bym był zadowolony jako klient z takich zdjęć. Siódemka fajna.
5d2 + 6D + 24-70 2.8 + 70-200 2.8 IS II + 24 1.4 + 50 1.4
flickr
pewnie chodzi o to, że za każdym razem najpierw wzrok wędruje na duże jasne logo, a potem dopiero na to, co przedstawia zdjęcie... może jakąś przejrzystość na 50% dać i zmniejszyć o połowę?
1, 3 i 7 super... Może faktycznie nieco za ciemne, może jakby winietę zmniejszyć było by lepiej, ale to tylko moje zdanie.
Dla mnie ciut jednak za duża winieta. Kolory ok sam lubie mocne czernie itd , kolory trawy 1 i 2 różne , na 1 ładniejsze bo cieple na 2 sztucznie , tak mi się kojarzy.
Przydała by się obróbka lokalna tzn jak już ma być piknie tak do kwadratu.
no comment...
W braku pokory, która jest wyczuwalna i nie na miejscu.
A teraz do pieca:
1. winieta pogrzebowa w klimacie mało ślubnym.
2 Praktycznie same szerokie kadry - totalny brak detalu (raczej istotnego w fotografii ślubnej).
3. Uparte korzystanie z centralnego AF powoduje niedokadrowanie zdjęć
(hektary od góry, przycięcia od dołu)
4. "Przefajnowanie" lightroomowe lub photoshopowe.
5. Brak naturalności.
6. Bałagan na zdjęciu - kłopoty z kadrowaniem i eliminacją zbędnych elementów.
7. Ogólnie przerost formy nad treścią.
Pomijam takie pierdoły jak pies najważniejszy na zdjęciu ślubnym. No chyba, że to ślub psa.
Za plus poczytuję to, że ciekaw jesteś opinii innych, o ile jest to "ciekawość opinii" a nie pokazanie na zasadzie: "patrzcie i uczcie się kmioty"
życzę sukcesów i samych zadowolonych klientów w 2011 roku.
pozdrówka
regulamin pkt 8
A w czym objawił się mój brak "pokory"? W tym, że poprosiłem o ocenę zdjęć a nie mojego loga? A tak na marginesie właśnie to logo przyczyniło się do podpisania już trzech umów na kolejny rok. Pary młode często wrzucają zdjęcia na portale społecznościowe. Zdjęcia oglądają znajomi, "znajomi znajomych" itd. Pary te znalazły mnie tylko dlatego, że znały autora zdjęć i po wpisaniu nazwiska w Google mogły szybko trafić na moją stronę. Mamy coraz nowsze źródła reklamy i uważam, że warto z nich korzystać. A ów nieszczęsne, ogromne, białe, brzydkie logo bardzo mi tym pomaga.
Dokładniej poproszę.
Kilka osób pisało wcześniej, że zdjęcia są zbyt ciemne. I taka krytyka jest dla mnie bardzo ważna za co bardzo dziękuję!![]()
Nie przeczytales uwaznie co koledzy zasugerowali.
Tu nie chodzi o byc albo nie byc dla loga.
Chodzi o to ze w obecnej formie wyglada to "odpustowo".
Podstaw z marketingu tlumaczyc rowniez slubnym nie trzeba, mysle ze 99% fotografow uzywa loga na zdjeciach prezentujac je na www tak swoim jak i klienta.
Chciales opinii - to ja masz. Mozesz sie z nia nie zgadzac, ale wg mnie przygaszenie loga (dalej bedzie czytelne) tylko wplynie pozytywnie na odbior Twoich zdjec.
Wg mnie mozesz tego nie zrobic, ba - nawet doklej naokolo rozowy banner, mnie nic do tegoNie spodziewaj sie jednak na forach dyskusyjnych glaskania po glowie, to nie kolka rozancowe
Co do samych zdjec - mnie osobiscie 7 i 8 podobaja sie najbardziej.
Inaczej bym kadrowal pozostale.
Podoba mi sie ze stawiasz na spontanicznosc na swoich sesjach, choc nie zawsze i w kazdym przypadku wychodzi to dobrze dla zdjecia.
A mi się wydaje, że to koledzy nie przeczytali uważnie. Część osób potrafiło wypowiedzieć się na temat zdjęć. I to bardzo konkretnie. Za co po raz kolejny im dziękuję.
Ale zawsze znajdzie druga część, która potrafi jedynie pisać o niczym tak w tym wątku jak i w setkach innych.
Uprzejmie proszę po raz kolejny o ocenę zdjęć a nie loga, mojej osoby i innych pierdół. Dziękuję.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Oczywiście kolejne zdjęcia będą bez loga, żeby Trole nie miały pożywki.
Ostatnio edytowane przez witoldk ; 11-12-2010 o 15:13 Powód: Automerged Doublepost
Taki zapis w umowie jest konieczny... i bardzo pomaga na przyszłośćJa dodatkowo zawsze miło i sympatycznie przypominam młodym o tym jak odbierają zdjęcia... żeby nie zapomnieli.
Często nagrywam specjalnie pozmniejszane wersje zdjęć do internetu na których jest już moje logo![]()
Bardzo ładne . Może trochę ciemne lecz na papierze jak klient zobaczy to i tak będzie cmokał z zachwytu