Hmmm, sam się zastanawiam nad zakupem np. 120-400 czy 150-500 Sigmy, no bo niby taniej, choć cena i tak powala. Z tego, co czytałem, to właśnie to jest problemem, że OS Sigmy deklarowany 4-stopniowy daje tak naprawdę góra 2 stopnie i to mnie martwi. Co prawda stabilizacja nie zawsze jest potrzebna, ale ja lubię robić fotki po zmroku oraz macro. Korzystając z Canona 24-105 L/4 robię stabilne zdjęcia nawet przy 1/5 czy 1/6 sekundy właśnie dzięki IS. Jeśli przy dłuższych ogniskowych, gdzie stabilizacja chyba bardziej się przydaje, OS Sigmy działa gorzej, to chyba nie warto kupować takiego obiektywu?
To samo tyczy się Sigmy 150 macro zapewne. Mam C100 macro L/2.8, chciałbym robić fotki z dalszej odległości przy odwzorowaniu 1:1, ale jeśli Sigmy faktycznie mają OS do kitu, to szkoda kasy chyba?
PS. tak przy okazji, czy nie wkurza Was, jak przełącznik IS w Canonach przełącza się na OFF przy wkładaniu do futerału albo przegródki w torbie???