A u mnie często prześwietla. Ale ja mam aparat firmy na N.![]()
sam sobie sprawdziłem i sam sobie odpowiem. używając programów tematycznych mamy zadawalające efekty (więc to bzdura, że automatyka źle ustawia ekspozycję) a zaoszczędzoną energię możemy wykorzystać w innym celu.
myślenie, że używając trybu M będę profi, a programy tematyczne to tylko dla idiotów , może w następstwie mocno odbić się na psychice (ale tego w 100% pewny nie jestem).
pozdrawiam.
Jestę fotografę
miszcz martwi się o podpis
To z Ciebie wielki szczęściarz.
Albo nie robiłeś nigdy zdjęć w nieco trudniejszych warunkach (koncert, hala sportowa, kościół, sala weselna, itd.).
Albo masz bardzo nisko ustawiony próg krytyki.
Przecież nawet korzystanie z trybu M nie musi oznaczać niekorzystania z automatyki ekspozycji (wbudowanego światłomierza), czyli "drabinki". Ważne jest to, że korzystasz z tej automatyki świadomie - wiesz, co ta automatyka proponuje, ale ostateczne ustawienie, to Twoja decyzja.
Nikt nie twierdzi, że automatyka źle ustawia ekspozycję. Dobrze natomiast wiedzieć jak ona działa, żeby zdawać sobie sprawę w jakich warunkach można jej zawierzyć, a kiedy proponowane przez nią ustawienia skorygować.
Osobiście często korzystam z trybu M tylko po to, żeby zablokować ekspozycję na optymalnych dla danych warunków wartościach. A te optymalne wartości znajduję korzystając z wbudowanego światłomierza i podglądu wstępnie wykonanych zdjęć i ich histogramów.
Pozdrawiam,
Pirx
widzę że nie chciałeś zrozumieć mojej wypowiedzi, cytując jej pierwszą część - tę mniej ważną :-D chodzi mi tylko o błędne myślenie: , że używając trybu M będę profi, a programy tematyczne to tylko dla idiotów.
nie wiem jak wysoko masz ustawiony próg krytyki:
http://ifotos.pl/img/173-POZNA_arhneq.jpg
http://ifotos.pl/img/192-BYDGO_arrwae.jpg
http://ifotos.pl/img/panorama-_wxeeew.jpg
odpowiednio trudne warunki?
Pozdrawiam.
Jestę fotografę
miszcz martwi się o podpis
No cóż, jak mniemam pierwsze robione w "krajobraz" a pozostałe dwa w "fotografia nocna"?
To ja sobie wycelowałem aparat w monitor i sprawdziłem co proponują programy tematyczne.
-portret:1/60sec f/5 iso400 lampa
-krajobraz 1/50 f/5,6 iso640
-makro 1/60 f/5 iso400 lampa
-sport 1/250 f/5 iso1600
-nocne 1/60 f/5 iso400 lampa
Wszystkie programy naświetlają tak, że histogram mam po lewej stronie, kończy się w połowie mniej więcej. Z lampa jest teoretycznie rozciągnięty, ale rozciąga się ze względu na błysk odbity od ekranu. No czadzik efekty. Pozostaje jeszcze kwestia na co mam ustawioną ostrość, bo ekran jest płaski i dowolny czujnik trafia w tę samą odległość. Nie wiem jak Ty, ale ja osobiście wolę jednak naświetlać po swojemu i po swojemu ostrość ustawiać.
nie, akurat to jest odpowiedź dla kolegi, który "podważył" moje argumenty poprzez zakwestionowanie moich umiejętności...
nie jestem zatwardziałym wyznawcą poglądu, że jeśli mam 14 trybów na kółku nastaw (zielonego kwadracika nie liczę) to muszę koniecznie ze wszystkich korzystać, ale nie znajduje ani jednego powodu, dlaczego by tego nie robić.To z Ciebie wielki szczęściarz.
Albo nie robiłeś nigdy zdjęć w nieco trudniejszych warunkach (koncert, hala sportowa, kościół, sala weselna, itd.).
Albo masz bardzo nisko ustawiony próg krytyki .
i jeszcze jedno: ja to się może odrobinę orientuje, ale wmawianie kompletnie początkującym adeptom fotografii, że korzystanie z programów tematycznych to nieporozumienie i na pewno doprowadzi do skopania ujęcia to niedźwiedzia przysługa.
Pozdrawiam.
Jestę fotografę
miszcz martwi się o podpis
Nie trza się tak spinać od razu
Pokazane zdjęcia niewiele wnoszą. Gdybyś chociaż opisał których programów tematycznych użyłeś do ich zrobienia i jakie ustawienia zaproponował aparat.
I czy aby na pewno nie było tam jakiejś postobróbki.
Co do programów tematycznych, to jednak pozostanę przy swoim zdaniu, że są one może nie dla idiotów, ale dla tych, którzy JESZCZE nie opanowali swojego aparatu na tyle, żeby korzystać ze świadomego ustawiania : czułości, przysłony, WB, trybu pomiaru ekspozycji, trybu pracy i punktu AF oraz pikczer stajli (to dla JPEG-owców), czyli tego wszystkiego co w dużym stopniu decyduje o ostatecznym wyglądzie zdjęcia.
Natomiast co do RAW-a (programy tematyczne wykluczają jego użycie) uważam, że to właśnie RAW jest dla początkujących.
Osobiście nie zaliczam się do początkujących, ale z racji - nie wiem : lenistwa, nieumiejętności, nawyków z wieloletnich doświadczeń z pozbawionym jakiejkolwiek automatyki Zenitem, nie naumiałem się dobrać odpowiedniego PS z odpowiednio dostosowanym kontrastem, nasyceniem, wyostrzeniem tak, żeby zawsze być zadowolonym z uzyskanego bezpośrednio w JPEG efektu.
Dlatego pozostałem na etapie RAW-a i chyba tego już nie zmienię. No, ale nie pstrykam (jak tu ktoś argumentował) dziesiątek tysięcy zdjęć rocznie, bo chyba nawet sam, jako ich autor nie dałbym rady ich aż tylu oglądać![]()
Pozdrawiam,
Pirx
Też sobie wycelowałem w monitor i w trybie Av pomiar matrycowy daje histogramy lekko w lewo, bez clippingu w cieniach. Korekta +2/3 EV przesuwa histogram do prawej bez clippingu w światłach. Nic złego się więc nie dzieje.
https://500px.com/p/m_kowalczyk?view=galleries
EOS R5, RF 14-35/4L, RF 24-105/4L, RF 70-200/4L, RF100-500L, C35/2 IS, C70-300L IS, M6II, M11-22, M22, M32, S56/1.4, M55-200