Niby racja w tym co piszesz, ale na to trzeba mieć więcej czasu
Nałożył mi się powrót z tego wyjazdu ze składaniem biuletynu (zapraszam tak w ogóle), zaraz kolejne "sprawy", więc albo tak, albo w ogóle. A miejsce na tyle ciekawe, że chyba warto było je pokazać jakkolwiek.
A nie tak jak z Hiszpanią, którą ciągle miałam zrobić "lepiej" i w końcu skończyło się na jednym zdjęciu drzewa ;-)