Wyniosłam się właśnie z picasy, zdjęcia z Nepalu podmieniłam na "nowe" wersje (parę też podmieniłam kompletnie), więc trochę mogą komentarze się nie zgadzać ;-)
Dzięki wielkie janmar, że to wszystko wyklikałeś
Co do kolejnych zdjęć z "dużych" podróży, to trzeba będzie poczekać pewnie co najmniej do wakacji, ale może pogrzebię w szufladach i znajdę coś z jakiś mniejszych... ;-)