Mad, tak jak juz tu wiele razy pisalem w Londynie trudniej o typowo ang-ang slub. W tym tyglu jest taka mieszanina ze zdziwilbym sie gdybym nagle trafil typowy angielski slub dwoch bialych brytyjczykow/anglikow.
Co do kolorow to pewnie to tylko kwestia czasu. Tez uzywasz 35, 85 i 135, rowniez pracujesz na lr. Zatem predzej czy pozniej dojdziesz do tego co lubisz![]()