Jak bym miał zaczepić to bym wiedział o co.:smile: Pytam poważnie. Podejrzewam, że to coś ze slangu określającego długość. Coś jak nasze „Wspomnienia z Konstantynopola”?
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
Powrót do przeszłości?
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
Mała uroczystość z końca października zeszłego roku.
Dzień przed ślubem mieliśmy krótką sesję. Zaczynam kilkoma klatkami z tego dnia i następnie około 30 z całego dnia. Duża część w bw, tak pasowało mi najbardziej. Ślub jak i sesja dzień przed odbyła się w hotelu The Connaught w Londynie. Zapraszam.
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
Czym się różni 134 od 150? Oczywiście poza rozmiarem i stemplem w lewym dolnym rogu? Czy wydaje się Tobie, że usuwając część zdjęć z wątku z merytorycznym komentarzem w tym wypadku dotyczącym zdjęć one same po takich zabiegach staną się lepsze, ciekawsze lub poprawne technicznie? Ja rozumiem, że większą przyjemność czerpie się z postów wychwalających zmieszczone dzieła pod niebiosa niż te drugie o treści całkiem odwrotnej. Tyle, że tych pierwszych jak na lekarstwo a te drugie znikają. Absolutnie nie krytykuję Twojej pracy jako moderatora. Nie mniej wykorzystujesz swoje uprawnienia w pewnym sensie do manipulacji we własnym wątku. Wydaje mi się to no fair wobec innych użytkowników Forum. Z powyższych powodów jest to mój ostatni post w tym wątku. Nie wiem jak to będzie, po angielsku spadam stąd.
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.