Pokaż wyniki od 1 do 10 z 22

Wątek: Albumy fotograficzne

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar allxages
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    2 549

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez bmfcker Zobacz posta
    Polecam, bardzo polecam. Jedna z lepszych publikacji jakie widziałem. Świetnie przedstawione prace, dupny format, robi wrażenie. Rozmiar podobny do Sumo, więc...nie ma wstydu
    A może chcesz się wymienić? Mam chyba jeszcze kilka sztuk albumu, gdzie jest chyba kilkanaście moich zdjęć. Też w dupnym rozmiarze. Mogę nawet sięknąć podpis jak chcesz ;-)

    Cytat Zamieszczone przez bmfcker Zobacz posta
    Jak masz głód, to bierz debeściaki (zakładam, że masz na tyle obycia i wiesz które to) a resztą wpisz na short listę i obejrzyj przy okazji pobytu zagramanicą.
    Tak w ogóle, z ostatniej paczki jeden album trochę mnie zawiódł, ale też mocnego researchu nie zrobiłem.


    http://www.amazon.co.uk/gp/product/0...ef=oss_product

    Opinie niby super, ale reprodukcja jest średnia. Jeszcze całego nie przeglądnąłem, ale mam wrażenie że ponad połowa jest nudnych zdjęć. Więc jak ktoś się zastanawia, to chyba nie warto.

    A co do głodu, mam tu na półce od miesiąca to:

    http://www.amazon.co.uk/gp/product/0...ef=oss_product

    Tylko wciąż zafoliowane, bo obiecałem sam sobie, że dam komuś na prezent Mikołajkowy. Cały czas żałuję, że nie wziąłem dwóch odrazu. Widziałeś może? Warto? Może dorzucę do swojej świąteczne paczki odrazu...
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Na Google Books jest "Personal Best" Erwitta w dużo większej dawce i...mam mieszane uczucie. Więc póki co się wstrzymuję z tą pozycją
    Ostatnio edytowane przez allxages ; 04-12-2010 o 02:39 Powód: Automerged Doublepost

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar Sergiusz
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    mazowiecka wioska
    Posty
    2 708

    Domyślnie

    Ja uwielbiam pogmerać w antykwariacie. I nie szukam albumów fotograficznych ale fotograficznych inaczej. Najlepszy fotograficzny jaki miałem to Edwarda Hartwiga wydany na początku lat sześćdziesiątych. To był kosmos a nie album. Niestety oddałem go komuś w prezencie (pożyczyłem) i przepadło.
    Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •