Cytat Zamieszczone przez RodArt Zobacz posta
A może by odejść do tego trochę "chemicznie", ma ktoś jakiś pomysł na zmniejszenie szybkości zapalania się siarki ?
Swojego czasu lubiłem chemię ale nie przychodzi mi nic do głowy poza przyspieszaniem spalania .. może ochłodzenie zapałki trochę pomoże ?
Jednak musiałoby być minimalne, żeby drobinki wody po kondensacji nie zepsuły efektu. Przychodzi jeszcze komuś jakiś pomysł do głowy?
Obnizenie poziomu tlenu do radykalnej wartosci w pomieszczeniu ? Mala produkcja prochu czarnego i uzycie go jako koncowki zapalki ? Tworzy troche dymu, dosc wolno sie spala