Są dwie metody, które przychodzą mi na myśl:

1) Aparat na statyw, iso 400-800, czas 1/320-1/800, f-5.6-9, zdjęcia seryjne, zapałka wbita w plastelinę i umieszczona w miarę stabilnie. Kadrujemy podpalamy i staramy się zrobić zdjęcie.

2) Popróbować z zapalniczką- efekt wychodzi niczego sobie.