Morfi, po pierwsze będziesz się smażył w pieklea po drugie ja na takim kursie byłem ze cztery lata temu, płaciłem 100zł i stwierdzam że warto było. Zajęcia prowadził ksiądz, który co nieco o fotografii też wiedział, był też jakiś fotograf, filmowiec i montażysta z lokalnej TV (to akurat była strata czasu). Temat zajęć to nie tylko śluby ale również chrzty, komunie. Nie wiem jak obecnie ale kiedy ja chodziłem na kurs to płaciło się dopiero po ostatnich zajęciach przy odbiorze legitymacji jeśli więc ktoś legitymacji nie potrzebował to cały kurs miał za free.