
Zamieszczone przez
photographus
Jak tak pomyśleć, że znajdzie się ktoś kto kupi ten "bełkot" to zastanawiam się po cóż jest to forum? Żeby nabijać sobie ilość postów? Założyciel wątku zapytał jak człowiek - fakt dyletant - ale zaraz łacha z niego ciągnąć? Czy to uratuje zdjęcia z tej studniówki? Nie sądzę. Nie prościej było odpowiedzieć, żeby zamiast robienia zdjęć potańczył sobie?
pozdrówka