ja bym się nie pchał w C15-85.
zamiast niego Tamron + jakiś dłuższy manual na m42 np. Cenowo wychodzisz na to samo a jakościowo o wiele lepiej.
jak zostawiasz kita to dokup T28-75 i tak będzie najlepiej.![]()
ja bym się nie pchał w C15-85.
zamiast niego Tamron + jakiś dłuższy manual na m42 np. Cenowo wychodzisz na to samo a jakościowo o wiele lepiej.
jak zostawiasz kita to dokup T28-75 i tak będzie najlepiej.![]()
Aby zdobyć wielkość, człowiek musi tworzyć, a nie odtwarzać.
Czarna puszka i kilka słoików... i teraz jeszcze słoneczko
------------------------------------------------------
Jakby ktoś mnie szukał to jestem na FB![]()
http://www.facebook.com/grzegorz.malinowski
wg mnie stalki to najlepszy wybor..jednak nie kazdego stac.. ale jak juz stawiac na zmienna ogniskowa to chociaz mniejszy zakres.. prawda jest taka ze nie mozna miec wszystkiego.. albo jakosc albo duzy zakres ogniskowej.. mialem sigme 18-200.. zla nie byla.. brakowalo swiatla. zmienilem na tamrona 28-75 f2.8 mimo ze mam cropa. jednak najpierw odpowiedz sobie na pytanie do czego uzywasz i jaki zakres potrzebujesz..
dla mnie 17-50 nie byl dobry dlatego zdecydowalem sie na 28-75. jak narazie jestem bardzo zadowolony ale posiadam go dopiero 2miesiace.
troche wolny AF ale gdy tylko wprowadza poprawki mozna to przezyc.. ostry.. ladne kolory.. no i f2.8 w calym zakresie i cena.. to dlatego padl wybor wlasnie na ten obiektyw
opinia? do sigmy bym w zyciu nie wrocil.. :P
Trochę, to mało powiedziane :-) Jak chociaż raz ktoś miał okazję fotografować z użyciem L-ki Canona (lub chociaż obiektywem z silnikiem USM), to każdy inny obiektyw nie posiadający takiego lub podobnego systemu wydaje się zgrzytać i wolno ostrzyć :-) Niestety, łatwo się jest przyzwyczaić do lepszego.
Miałem rzeczonego w tym wątku Tamrona i do zalet zaliczyłbym światło 2.8 i całkiem niezłe kolory. Natomiast przeszkadzał mi w nim m.in. właśnie wolny i zgrzytający silnik i oczywiście brak szerokiego kąta (miałem wtedy body 30D)![]()
fakt faktem USM to klasa sama w sobie![]()
ale bierzmy pod uwage iz zazwyczaj AF to wprowadzanie tylko malych poprawek miedzy jednym a nastepnym zdjeciem.. a nie pilowanie przez caly zakres.. (oczywiscie i to ma czasem miejsce.. ) dlatego moim zdaniem da sie to przezyc
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
zwlaszcza za takie pieniadze.. odpowiednik canona lub sigmy to wydatek okolo 3-3,5tys zł
oczywiscie zaraz ludzie bezgranicznie zakochani w obiektywach canona mi pojada co ja porownuje.. ale prawda jest taka ze optycznie Tamrona mozna spokojnie porownac do ów canona czy sigmy.. i wcale nie zostaje duzo w tyle..
dluuuugo sie wachalem czy dokladac do canona 24-70 2.8 usm..
ogladalem wiele zdjec wykonanych tymi obiektywami.. przeczytalem mase opini i testow..
i stwierdzilem ze roznica (nie liczac oczywiscie usm, chodzi o roznice optyczne) sa tak nikle ze nie warto dokladac 2-3x tyle..
Ostatnio edytowane przez tomaj_wrz ; 16-01-2011 o 20:55 Powód: Automerged Doublepost
Canon 500D + Sigma + revuenon + Falcon 8mm
Ta eLka bije na głowę tamrona jeśli porównywać na FF. Na cropie chyba nie ma AŻ TAK wielkiej różnicy, nie?dluuuugo sie wachalem czy dokladac do canona 24-70 2.8 usm..
Mam 400D + Tokinę 12-24 + jakieś szkła m42 (50mm i 135mm), których będę chciał się pozbyć... lepiej później kupić tamrona 28-75 czy 50 1.8?
C50 przyda się głównie przy portretach, natomiast tamron dalby mi elastyczny zakres (nie zawsze ta się podejść/odejść), a do portretów na 75 2.8/3.5 też uzyskam wystarczający GO
Racja, jak nie masz za duzo kasy/nie chcesz za duzo wydać, to kup sobie tego Tamrona. Bedziesz miał lepszy komfort pracy niż 50/1.8, którego też miałem, ale byłem z niego niezadowolony (plastik).