na Canonie 300 (analogowym) miałem tego 75-300 o którym piszesz.. był całkiem ok, ale po podpięciu do cyfry i zobaczeniu co z niego wychodzi sprzedałem go bo mydło było duże.. jeszcze rozważ 100-300 Canona - używany tylko ale to bardzo porządne szkiełko zarówno na cyfrze jak i analogu..