Cytat Zamieszczone przez Curie19 Zobacz posta
Szukałam takiego tematu a nie znalazłam

Mam canona 50d i potrzebuje szkiełka do portretu. Mam 28 mm canona co daje mi ok 45 mm na cropie. Mój mąż mądrala twierdzi, że do portretu to 100 mm będzie dobre, ale ja tak sobie myślę, że na 50 d będzie to przecież 160 mm, więc chyba trochę dużo... Może lepiej więc 85mm wziąć? A może jeszcze mniej? Co myślicie?
Dawniej uważało się, że 85 do szerszego portretu, a 135 do ciasnego, to na pełnej klatce najbezpieczniejsze ogniskowe. Więc jak lubisz bezpieczeństwo 50 i 85. Realia są takie, że wielu robi portrety zarówno na 28 jak i na 200mm. Jeśli masz możliwość podpiąć jakieś 18-200 (bądź kilka szkieł kryjących te ogniskowe) i poobserwować jakie proporcje są Ci najbliższe, znajdziesz rozwiązanie. Bo zmienią Ci się proporcje twarzy. To nie jest tak, że polecimy 85/1,8 bo to dobre szkło, a Ty będziesz z niego zadowolona. Może się okazać, że wolisz 35, albo 50, albo jeszcze 135.