Dawniej uważało się, że 85 do szerszego portretu, a 135 do ciasnego, to na pełnej klatce najbezpieczniejsze ogniskowe. Więc jak lubisz bezpieczeństwo 50 i 85. Realia są takie, że wielu robi portrety zarówno na 28 jak i na 200mm. Jeśli masz możliwość podpiąć jakieś 18-200 (bądź kilka szkieł kryjących te ogniskowe) i poobserwować jakie proporcje są Ci najbliższe, znajdziesz rozwiązanie. Bo zmienią Ci się proporcje twarzy. To nie jest tak, że polecimy 85/1,8 bo to dobre szkło, a Ty będziesz z niego zadowolona. Może się okazać, że wolisz 35, albo 50, albo jeszcze 135.