Ja w 2004 zapłaciłem coś koło 2700. To była moja pierwsza cyfrówka... To wydaje się tak dawno a to tylko nieco ponad 6 lat temu.
Dopiero w 2007 wymieniłem G5 na Panasonica FZ50 a już na początku 2008 był EOS 40D, następnie 50D i 7D...
Aparat jest i działa do dziś u siostry. Maszynka nie do zdarcia. Jedyna usterka - rozłączenie się wtyczki od wyświetlacza obracanego (kabelki się poskręcały w tym magicznym zawiasie). Także oryginalny akumulator wymagał wymiany.