Tak jak napisał Czacha + kasa to by sie nawet znalazła ale warsztatów z wyższej połki brak . to co jest to masówka kolejnych edycji w/g tego samego schematu. do tego jak sie okazało nie wszystkie całkiem legalne z punktu widzenia podatków ale to temat na innąrozową.. Oczywiście. fotografów przybywa lawinowowiec każda forma doskonalenia znajdzie swojego klienta. szkoda tylko że oferta warsztatowa kończy sie na połce pałac i zdjęcia w krzakach. jak już ktoś pobiega po tym Złodziejowie itp to oczekuje czegoś z połki wyżej. a tu długo pusto jak w studenckiej lodówce. Dopiero pare połek wyżej są te fotowyprawy N czy jak to sie tam nazywa