Mam dylemat. Dogadałem się z Biblioteką w mojej miejscowości, że na początku przyszłego roku poprowadzę takie jakby warsztaty o fotografii. Będzie około 7 spotkań po 1,5h. Będę tam na podstawie prezentacji multimedialnej i przykładów tłumaczył podstawy takie jak - czas, iso, przysłona itp... Prawdopodobnie będą też zajęcia plenerowe. Robiłem to już dla mniejszej grupy "znajomych: za free, więc jakieś doświadczenie mam. Wszystko ładnie pięknie, ale nie wiem ile mogę za to żądać kasy. Zajęcia byłyby bezpłatne dla "słuchaczy", a cały budżet z kasy biblioteki. Czy ktoś ma jakieś doświadczenie i może mi coś podpowiedzieć?