Cytat Zamieszczone przez Iroslav Zobacz posta
No tak , teraz zaczynam powoli rozumiec , ze sa to ograniczenia techniczne i elektoniczne plus i ja oczywiscie . Czytalem o nich i je rozumialem , ale chyba za bardzo ufalem , ze w ciagu setnych sekundy aparat bedzie gotowy do zrobienia ostrych zdjec . Zapomnialem tez , ze drobnica jest bardzo szybka i w ciaglym ruchu , a to nastepne wyzwanie dla aparatu . Rozwiane zostaly moje watpliwosci i dziekuje Wszystkim forumowiczom za porady . Pozostaje mi jedynie szlifowac i pracowac nad dynamicznymi scenami , a efekty przyjda z czasem .
Pozdrawiam
Z tego co mi wiadomo, to czasami osoby fotografująca takie szybkie ptaszki i inne zwierzęta pomagają sobie przynętą, czyli aparat na statyw skierowany na "przynętę" (np. słonina dla sikorek) i wyostrzony, do tego wężyk spustowy tryb M (warunki oświetleniowe aż tak dynamicznie się nie zmieniają), można wtedy pokusić się o wyłączenie AF i czekasz. Bo Twoim sposobem już podnosząc aparat płoszysz ptaszynę. Nawet myśliwi nie polują na sikorki tylko na wolniejsze i większe kaczki.