7D | 450D | C10-22 3.5-4.5 | S8 3.5 Fish | C28 1.8 | C50 1.4 | C85 1.8 | 430EX II | Phottix|
Na razie to nie jest w sklepach chyba jeszcze. Można zamawiać. Chyba ze ktoś już bezpośrednio od wydawcy ma to... Ja zamówiłem właśnie i myślę że w poniedziałek dotrze. Jak dostane to dam znać co i jak.
Na Fotopolis Expo mieli tę książkę,miałem nawet ją kupić.
W mojej ocenie warto mieć też pozostałe z tej serii-napisane prostym językiem przez co dla każdego powinny być zrozumiałe.
Na pytanie,czy są te pozycje dostępne w księgarniach,powiedzieli,że w tych większych lub ambitniejszych.
Mam wersję angielską - bardzo ciekawa pozycja, McNally jest typem gawędziarza (z ogromnym poczuciem humoru, mam nadzieje że nie zgubionym przy tłumaczeniu), opowiada o konkretnych zdjęciach - historię której dotyczą i konkretnych rozwiązań które zastosował. Czytało mi się bardzo dobrze. Tylko mała uwaga dla ortodoksyjnych, Joe używa systemu Nikona i przykłady pokazuje na nikonowskich lampach - nie znaczy to oczywiście, że trików nie da się zaadaptować do naszego systemu.
"Aparat fotograficzny jest dla artysty kolejnym narzędziem. Jeżeli się nad tym zastanowić, to jest to mechanizm podobny do skrzypiec. To artysta jest w stanie tworzyć sztukę nie aparat." - Brett Weston
No przecież pisałem, że uwaga do ortodoksyjnych (czytaj takich co to na N nawet nie spojrzą)
Ale tak na serio to nie zmusisz lampy Nikona do pracy w automatyce z Canonem a o tym dużo pisze Joe.
"Aparat fotograficzny jest dla artysty kolejnym narzędziem. Jeżeli się nad tym zastanowić, to jest to mechanizm podobny do skrzypiec. To artysta jest w stanie tworzyć sztukę nie aparat." - Brett Weston
mam polską edycję - przyszła mi w poniedziałek - ale na razie nie miałem czasu się wziąć za czytanie - pierwsze wrażenie po przejrzeniu - bardzo pozytywne, wydaje się być czymś co lubię - czyli opisana wiedza poparta przykładami, do tego wydana na dobrym papierze (jak wszystkie pozycje "Galaktyki").. jak przeczytam to więcej napiszę..
5DmkI, C85f1.2L|580 EXII|
Dobra, pomyślałem, że w Mroczka zaopatrzyć się trzeba. Czasy 350 zł za sztuke na szczęście minęły. Przeczytałem cały wątek i mam jednak pytanie. Które wydanie najlepsze? 1987? Późniejsze czy najnowsze z tego roku? Czy treść zmieniła się drastycznie? Na lepsze/gorsze? Podejrzewam, że 87 to jednak w większość forma ciekawostki (ktoś tutaj pisał o błonach itd). A co z najświeższą wersją? Czy jest dobra, bo jest czy jest równie dobra jak starsze? O błędach edytorskich już czytałem i je przeżyje jakoś.
fajnie wydana i ciekawie napisana...taka na luzie...choc sam autor jest straszliwym maniakiem :wink: świecenia...
taki fragment celem pokazania stylu książki:
" światło jest jak żywe srebro. Magia. Raz jest tutaj, później tam. Po chwili nie ma go już wcale. pełna życia, kolorowa i kontrastowa scena sprawia, że chcesz ją sfotografowac. Sięgasz ręką do torby by wybrac odpowiedni obiektyw, spoglądasz ponownie, i wszystko minęło. Chmury zniknęły, a to co zostało, jest szare, bezbarwne, płaskie, matowe.
Cholera. Może mógłbys to naprawic, używając flesza. Wiesz, tego malego zasilanego bateriami pudełka z odbłysnikiem, znajdującego się w twojej torbie fotograficznej, w kieszonce z napisem >otwierac tylko w razie pożaru<.
Istnieje wiele powodów dla których lampa błyskowa kryje w sobie znacznie więcej tajemnic niż swiatło, które widzimy.
Jej błysk jest krótki jak mrugnięcie okiem, trudny do kontrolowania, nieprzewidywalny, jednego dnia sprawia ci zawód, tylko po to, by następnego dnia rozczarowac jeszcze bardziej. Eksperymentujesz z nią, przeklinasz każde niewłasciwe jej użycie, zgadujesz, co powinieneś poprawic (nie przeczytałeś przecież instrukcji), wciskasz przyciski, przełączniki, ustawiasz balans bieli, zmieniasz siłę błysku, korygujesz ekspozycję, i jakimś przypadkiem lampa zaczyna działac - światło rozchodzi się po pokoju, odbija od sufitu, trafia w lustro, wraca, oświetla modela i wszystko wyglada wspaniale"
no i oczywiście mowa tam tylko o lampach do nikona!
według mnie najlepsza jest drugie wydanie! najstaranniej wydane, z dobrymi zdjęciami, trzecie to najnowsze odrobine rozczarowujeale tylko tych którzy czytali wcześniejsze wydania, więc smiało możesz trójke też nabyc!
Ostatnio edytowane przez rycerz ; 30-10-2009 o 21:48