Potwierdzam, ze ksiazki rotovision sa super.
Co do angielskiego, to mysle, ze to raczej nie bedzie wielka bariera.
Moj angielski do najlepszych nie nalezy, a jakos daje rade.
Te ksiazki to :zdjecie, schemat ustawienia sprzetu, lista uzytego sprzetu w studio i opis po angiesku. I tak przy kazdym zdjeciu.
Naprawde warto. Ja swoje kupowalem w amazon.