Sam zapłaciłem 210 zł za "Książkę o fotografowaniu" a to, że ktoś sprzedał za 345zł uważam za dobry interes - nic więcej. Cenę kształtuje popyt, to jasne. A książka wg mnie warta każdych pieniędzy...(choć dla każdego granica jest w innym miejscu). Kolejne wydanie zapewne zostanie rozkupione i cena będzie za jakiś czas podobna.