Witajcie,
W temacie lustrzankowym siedzę dopiero od niedawna i chciałbym się zapytać jak kształtują się ceny tego (dosyć jednak drogiego) sprzętu w okresie grudniowo-styczniowym.
Konkretnie interesuje mnie zakup 60D (body).
Nie muszę tego robić od ręki ale najpóźniej pod koniec stycznia.
Akurat ten model zaliczył gwałtowny spadek ceny od początku swojej obecności i dziś można kupić go za 3300 - 3400 zł. W ciągu ostatnich dwóch tygodni jego cena spadła o 500 zł.
Co się stanie bliżej świąt i w styczniu? Aparaty tanieją czy drożeją w styczniu po gorączce świątecznych zakupów?
I teraz pytanie dla wróżących z fusów lub specjalistów - kiedy ten aparat będzie kosztował 3000 zł?
Od stycznia ma wzrosnąć VAT ale to będzie w tym przypadku max 30 zł.