Szukaj wśród heliopan-ów i B&W - to chyba najlepsze filtry jakie można obecnie dostać. Jeżeli z kolei polary to Singh-Ray jest doskonały.
Szukaj wśród heliopan-ów i B&W - to chyba najlepsze filtry jakie można obecnie dostać. Jeżeli z kolei polary to Singh-Ray jest doskonały.
-C
EOS R5+kilka szkiełek Canona
Szkoda kasy na filtry typu UV no chyba że na wojnę się wybierasz albo w jakieś ekstremalne warunki.Lepiej kasę dołożyć do porządnego polara.
EOS 40D,BG-E2N, 17-40/4L , 70-200/4L , 50/1.4, 85/1.8 ,T 28-75/2.8,
Nie kłóć się z idiotami ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem
Normalnie bym ci napisał, że skoro nie wiesz, czego chcesz, to znaczy, że tego nie potrzebujesz, ale robisz na tyle dobre zdjęcia, że się powstrzymam.
UV do ochrony szkła możesz sobie wziąć, jeśli chcesz. Jeśli często błyskasz lub zamierzasz błyskać w plenerze, to proponuję zaopatrzyć się w filtr szary - obok trybu HSS to jedyne wyjście, aby zachować małą GO przy foceniu z lampą na dworze.
Polar okazyjnie też może się przydać, ale nie ma takiej konieczności.
Używam Hoya Pro 1 Digital zarówno UV jak i polar (oczywiście nie na raz). Ten polar daje bardzo neutralną biel i głęboko niebieski odcień nieba, bez fioletowego zafarbu, który bywa ohydny w niektórych innych filtrach.
Konstrukcja niektórych obiektywów ( C10-22, C17-40 ) aż się prosi o wkręcenie fitra UV bo uszczelnia on ruszającą się przednią soczewkę. Należę jednak do nielicznej grupy ludzi, którzy uważają, że przednią soczewkę lepiej chronić przed zafajdaniem.
https://500px.com/p/m_kowalczyk?view=galleries
EOS R5, RF 14-35/4L, RF 24-105/4L, RF 70-200/4L, RF100-500L, C35/2 IS, C70-300L IS, M6II, M11-22, M22, M32, S56/1.4, M55-200
bo portret wykonuje nie tylko na tle w studiu, ale i w słoneczny dzień, gdzie polar pomoże uwydatnić chmury lub inne elementy kadru. a jak modelka będzie chciała pochasać po strumyku pomoże zredukować odbłyski wody. nie wszystko da się polepszyć suwakami w PS.
co do UV na szkła stosowałem, ale wychodzę z założenia, że im mniej szkła na drodze model - matryca tym lepiej, bo po co kolejny element rozpraszająco-redukujący światło - niby wysokiej klasy UV mają bdb przepuszczalność, ale tak czy inaczej jest to coś gęstszego od powietrza i fizyka robi tam swoje ze światłem.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
tak, ale i tak nie zmieni to faktu, że tak czy inaczej jakieś paprochy dostaną się pomiędzy filtr a przednią soczewkę. owszem odciśnięty paluch na filtrze, to inna rzecz jak paluch na soczewce, ale i to i to przetrzesz, to i to się zapyli, więc suma-sumarum jest to dodatkowy element, o który trzeba dbać i który stoi na drodze światła - jak jednorodny i przepuszczalny by nie był... aha i samo działanie UV'a obecnie traci sens przy stosowanych powłokach na soczewkach, które redukują wpływ promieniowania. kiedyś - dla kliszy miało to większe znaczenie, niż obecnie dla matrycy.
dla zainteresowanych polecam tego linka
Ostatnio edytowane przez fotopawkas ; 28-11-2010 o 21:34 Powód: Automerged Doublepost
50D+grip, kilka szkiełek i gratów typu "akcesoria foto"...
suma ogniskowych obiektywów nie przedłuży męskości...
wielkość matrycy nie ogranicza wyobraźni...
[SIGPIC][/SIGPIC]