witam,
migawka w 20D została wymieniona (po 94 tys. zdjęć) na Żytniej w marcu tego roku.
wszystko było okay, na fakturze 6 miesięcy gwarancji.
minęło 8 miesięcy, aparat zrobił niewiele ponad 20 tys. zdjęć i migawka znów padła.
zastanawiam się, czy są jakieś nadrzędne regulacje dotyczące gwarancji na tego typu usługę?
choćby takie, żeby z 6 m-cy zrobić 8 ;-)
swoją drogą co oni tam za koreańskie podróbki pakują, że to pada po 20k?
poza tym raz w swoje wysłużone 20D - choćby z sentymentu - można wpakować te 600,- zł, ale żeby pakować w niego tyle co pół roku??
a jako ciekawostka:
wysłałem teraz na żytnią też swoje stare 350D (też migawka) - oto co dostałem wraz z wyceną:
i co?
może ktoś jeszcze będzie miał wątpliwości co do tych starych niezniszczalnych maszynek?![]()
![]()