Zobacz wyniki ankiety: Wypadek drogowy - robisz zdjęcia czy nie?

Głosujących
219. Nie możesz głosować w tej sondzie
Strona 5 z 7 PierwszyPierwszy ... 34567 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 67

Wątek: Wypadek drogowy - robisz zdjęcia, czy nie? (ankieta)

  1. #41

    Domyślnie

    dzięki za wyczerpującą odpowiedź

  2. #42
    Pełne uzależnienie Awatar jacek_73
    Dołączył
    Oct 2010
    Miasto
    53 N, 18 E
    Wiek
    51
    Posty
    2 587

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dr Dundersztyc Zobacz posta
    (...)jest wydawana jakaś legitymacja / zezwolenie na tego typu reporterkę? ... aby uniknąć na przyszłość lawiny pytań
    żyjemy w wolnym kraju (jakby) i tego typu rzeczy nie są specjalnie zakazane, więc jeśli gdzieś stoisz z boku i nie wadzisz nikomu to sobie rób zdjęcia. a z drugiej strony policjant ma prawo zapytać po co to robisz, taką ma pracę. jeśli natomiast zajdzie taka sytuacja iż stwierdzi Twoją szkodliwość, to nie zdziw się jak "zarobisz gumą"

    mi tam już ręce opadły po drugiej stronie wątku, kolego allxages.
    Jestę fotografę
    miszcz martwi się o podpis

  3. #43
    Coś już napisał
    Dołączył
    Nov 2008
    Posty
    85

    Domyślnie

    od razu po wypadku robienie zdjec jest troche dziwne, ktos mial wypadek a ty zamiast mu pomoc robisz zdjecia. najpierw bym sie zajal tym poszkodowanym, dopiero po przyjezdzie odpowiednich sluzb stanal bym gdzies dalej i moglbym zrobic kilka ogolnych zdjec, ze wypadek faktycznie byl. No chyba ze mialy to by byc zdjecia do gazety medycznej wtedy bym podszedl na metr
    dwie puszki, dwa m42, s 70-300

  4. #44
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Dec 2007
    Miasto
    Francja / Polska
    Posty
    35

    Domyślnie

    W pierwszej kolejnosci proponuje zawiadomic sluzby ratownictwa ,bo to wg.prawa jest udzieleniem pierwszej pomocy poszkodowanemu a w drugiej brac aparat pod pache i z buta,bo jesli mnie sprawa taka dotknie ( bede poszkodowanym ) to ze zlosci az wstane i w aparat przylutuje baranowi ,ktory zamiast pomagac, robi zdjecia dla potrzeb ??? no,wlasnie w takiej sytuacji amator ,ktory robi zdjecia dla siebie,powinien byc prawnie obciazony.
    Co za glupi watek ,ach..
    ps. bylem juz ofiara wypadku jako pieszy potracony przez samochod i ludzie obserwujacy zdazenie nie wyciagneli aparatu ,ale poslali w moja strone zlosliwe uwagi- mialem ochote pozabijac,bo pomocy zadnej nie udzielili. j/w napisalem,niech tylko ktos wyciagnie aparat...Kiedys

  5. #45
    Bywalec Awatar 4kwiatek
    Dołączył
    Sep 2006
    Miasto
    T-miasto
    Posty
    230

    Domyślnie

    Hi..
    Cytat Zamieszczone przez heban Zobacz posta
    W pierwszej kolejnosci proponuje zawiadomic sluzby ratownictwa ,bo to wg.prawa jest udzieleniem pierwszej pomocy poszkodowanemu a w drugiej brac aparat pod pache i z buta,bo jesli mnie sprawa taka dotknie ( bede poszkodowanym ) to ze zlosci az wstane i w aparat przylutuje baranowi ,ktory zamiast pomagac, robi zdjecia dla potrzeb ??? no,wlasnie w takiej sytuacji amator ,ktory robi zdjecia dla siebie,powinien byc prawnie obciazony.
    Co za glupi watek ,ach..
    ps. bylem juz ofiara wypadku jako pieszy potracony przez samochod i ludzie obserwujacy zdazenie nie wyciagneli aparatu ,ale poslali w moja strone zlosliwe uwagi- mialem ochote pozabijac,bo pomocy zadnej nie udzielili. j/w napisalem,niech tylko ktos wyciagnie aparat...Kiedys
    Wydawało mi się że pewne rzeczy są oczywiste. Zdjęcia ja już robię to i tak najczęściej w fazie "sprzątania". Do głowy mi nie przyszło żeby wyjąć aparat będąc naocznym świadkiem zdarzenia z ofiarami. Wtedy są inne rzeczy do zrobienia.

    Pozdrawiam...

  6. #46
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Apr 2008
    Miasto
    Toruń
    Wiek
    57
    Posty
    1 505

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez AMMarshall Zobacz posta
    Zapewne w miejscu niedozwolonym się zatrzymałeś.
    Albo na środku pasa - przyznaj się , bo inaczej po co by trąbili??
    I jeszcze pewnie bez włączonych świateł awaryjnych :wink: A tak na poważnie, to Skandynawowie są bardzo uczuleni na przestrzeganie przepisów drogowych i o ochronie przyrody. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby któryś z przejeżdżających zadzwonił także na Policję - traktują oni takie zachowanie jako normalne.
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Cytat Zamieszczone przez AMMarshall Zobacz posta
    Bardzo śmieszna wypowiedź. Naprawdę, ubaw po pachy!!
    Mogłeś jeszcze napisać czy typowym szkłem makro, czy z pierścieniami...
    Zapomniałeś może także z użyciem tele i soczewki makro
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Cytat Zamieszczone przez jacek_73 Zobacz posta
    żyjemy w wolnym kraju (jakby) i tego typu rzeczy nie są specjalnie zakazane, więc jeśli gdzieś stoisz z boku i nie wadzisz nikomu to sobie rób zdjęcia. a z drugiej strony policjant ma prawo zapytać po co to robisz, taką ma pracę. jeśli natomiast zajdzie taka sytuacja iż stwierdzi Twoją szkodliwość, to nie zdziw się jak "zarobisz gumą"

    mi tam już ręce opadły po drugiej stronie wątku, kolego allxages.
    Generalnie z doświadczenia wiem, że wszystko jest OK do czasu, jak nie zaczniesz wchodzić służbom ratowniczym "w drogę" - z reguły wtedy reakcja z ich strony jest raczej stanowcza. Jak stoisz z boku incognito i nikomu nie wadzisz, to nie jest po prostu na Ciebie zwracana żadna uwaga. Nie jest wskazane też przechodzenie za taśmę, którą został odgrodzony teren miejsca zdarzenia - Policja tego bardzo nie lubi
    A wracając to wcześniejszych postów, to w pierwszym rzędzie czynności nie cierpiące zwłoki, tzn wezwanie służb ratowniczych i podjęcie samemu (w miarę naszych możliwości) niezbędnych działań ratowniczych a dopiero później przyjemności, tzn robienie zdjęć albo zamienienie się w zwykłego gapia.
    Ostatnio edytowane przez Jago ; 05-12-2010 o 15:42 Powód: Automerged Doublepost
    C R5m2; C RF 24-70 L; C RF 100-500 L

  7. #47
    Początki nałogu
    Dołączył
    May 2005
    Posty
    275

    Domyślnie

    Był taki film "Chłodnym okiem" o tym właśnie. Polecam. To bardzo delikatna sprawa. Rasowy paparazzi nie będzie się wahał, zrobi dużo zdjęć. Amator, na dodatek wrażliwy nie zrobi pewnie żadnego. Ja choć z racji zawodu jestem zahartowany nie zrobił bym. Polecam film. Jest o takim, który na pewno by zrobił.

    http://www.filmweb.pl/film/Chłodnym+okiem-1969-31551

  8. #48

    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    wawa
    Posty
    3

    Domyślnie

    Ja zaczynam od założenia kamizelki odblaskowej i zabezpieczenia miejsca wypadku (jeśli ktoś tego nie zrobił wcześniej). Niechciałbym zostać rozjechany przez kogoś, kto zapatrzył się na wypadek, niezależnie od tego, czy robię zdjęcia, czy udzielam pomocy. Pamiętajcie w takich sytuacjach, że sam trójkąt ostrzegawczy niewiele daje - zwykle ktoś go w końcu rozjeżdża (wiem, bo straciłem w boju już ze dwa. Jeśli musisz działać na pasie drogi, zrób przed sobą zaporę z własnego auta z włączonymi awaryjnymi. A co do odporności na "widoki", to robienie zdjęć jest znacznie łatwiejsze od udzielania pomocy.

  9. #49
    Pełne uzależnienie Awatar Sergiusz
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    mazowiecka wioska
    Posty
    2 708
    Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.

  10. #50
    Uzależniony Awatar AMMarshall
    Dołączył
    Jun 2009
    Miasto
    Skierniewice, Łomża, Białystok, Brno
    Posty
    671

    Domyślnie

    ^^^^^ UWAGA, powyższe raczej 18+ (dla tych co mają mocne nerwy)

    ...
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    ...kurcze, Sergiusz, uprzedzaj...

    Piłem poranną kawkę, a tu.... brrr...
    Ostatnio edytowane przez AMMarshall ; 08-12-2010 o 08:20 Powód: Automerged Doublepost
    Adam Marczak Marshall
    Moje fotki na CB: Człowiek/Portret | Galeria ogólna

Strona 5 z 7 PierwszyPierwszy ... 34567 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •