Hi...

Tak - robię zdjęcia wypadkom. Ale - cóż taką mam pracę. Ale wszystko ma swoją kolejność. Tutaj uchylę rąbka tajemnicy - codziennie pracuję ze służbami ratowniczymi i resortowymi. Nie potrzebuję zdjęć dowodowych. Jednakże w mojej pracy potrzebuję zdjęć ilustracyjnych. Tak samo jak robię zdjęcia na ćwiczeniach AT, pokazach ratowniczych itp.

Oczywiście - nie jadę specjalnie dokumentować takie zdarzenia. Nie zatrzymuję się specjalnie żeby taką dokumentację sporządzić. Robiąc jednak tysiące km tygodniowo po kraju - zdarza mi się że czasem że konsekwencje takich zdarzeń oglądam - moim zdaniem i tak za często.

Przestrzegam też jednej zasady - na zdjęciach żadnych twarzy. Jeśli nawet się trafi twarz to zdjęcie NIE TRAFIA dalej.

Pozdrawiam...