Jeśli temat jeszcze aktualny lub przyszłym niezdecydowanym:
przed chwilą przetestowałem miedzianego Panasa FS10 - szok to za mało powiedziane. iAuto i face detection działa bardzo podobnie do tego z LX3 - skutecznie.
Właścicielka - zagorzała Nikoniara - pochowała padniętą Sonówkę, miała tylko 4 stówki na małpę i popełniła właśnie tego Panasa w MM.
BTW. Zadowolona na maxa, ja (używając jako cyfrowy notatnik) mniej bo to jest b. malutki aparacik.