Tak, u mnie jak bylem na wakacjach tez lazil po ekranie jakis maszynista, ale gdzies sobie poszedl i juz nie wrocil. Pewnie zdechl. Dobrze ze nie na ekranie
Ale u Ciebie wyglada to na martwe. Orzywic, przegnac z ekranu i nich zdycha gdzies indziej.
Tak, u mnie jak bylem na wakacjach tez lazil po ekranie jakis maszynista, ale gdzies sobie poszedl i juz nie wrocil. Pewnie zdechl. Dobrze ze nie na ekranie
Ale u Ciebie wyglada to na martwe. Orzywic, przegnac z ekranu i nich zdycha gdzies indziej.