Mi się też zdarzyło taki hardcore uskuteczniać (IS na statywie), konkretnie żeby zrobić tą fotkę:Zamieszczone przez Kubaman
(Ekwiwalent 200mm, 1/6s, 20D. Dla jasności: ten samolot właśnie ląduje :-) Muszę się znowu wybrać na takie zabawy z jedynką - tu 8fps zrobi sporą różnicę)
Ale w ogólności słyszałem znacznie więcej głosów przeciw niż za. A tak naprawdę, to o ile dobrze kojarzę, to "generacje" stabilizatorów są trzy:
- pierwsza: "dodająca" dwa EV do reguły na nieporuszone zdjęcia, tylko pozycja on/off (np. pierwsze 75-300, 28-135)
- druga: j.w., ale z możliwością stabilizacji tylko w poziomie (panoramowanie) - np. 100-400,
- trzecia: "dodająca" trzy EV, ze stabilizacją w poziomie i potrafiąca samodzielnie "wykryć" statyw i wyłączyć IS - np. 70-200IS.