Hej,

Nie chcę zaśmiecać forum, więc dopiszę swoje pytanie tutaj ;-)

Również rozważam zakup lustra (już od dłuższego czasu). Cały czas miałem ochotę na Nikona D90 (biorąc pod uwagę cenę, robi wrażenie, tym bardziej jeśli weźmie się 18-105VR w kicie). Tyle,*że później zobaczyłem 550d, a konkretnie kręcone przy jego pomocy filmiki (nie mówię nawet o tych od Canona, ale o tych tworzonych przez zwykłych użytkowników) i od kilku miesięcy nie mogę się zdecydować.

Wiem, że aparat służy przede wszystkim do robienia zdjęć, jednak kilka lat temu zabawa z kamerą dała mi naprawdę dużo radości (niestety już jej nie posiadam, a oddzielnej nie planuję kupić - zresztą jakość oferowana przez 550d jest porażająca).

Właściwie jedyną wadą 550d jest dla mnie cena (bo zbliżona do D90, a to przecież wyższa półka). Wiele osób narzeka na "zabawkowe" wykonanie, jednak ja mam raczej małe ręce i body typu 50D czy D90 może być dla mnie za duże (poza tym boje się, że zniechęciłoby mnie to do robienia zdjęć). Obecnie posiadam Fuji S9600 i 550d jest chyba zbliżony rozmiarowo...

Chciałbym zapytać Was o trzy rzeczy.
1) W moim S9600 najbardziej przeszkadzają mi:
- bardzo wolny AF! (a to mi jest raczej potrzebne do uchwycenia ciekawych rzeczy "w mieście")
- wolny zapis RAWów (co zniechęca mnie do korzystania z nich, a potem nie ma jak uratować przepalonych jpegów...)
- problemy z pomiarem światła (nie wiem, czy jest to kwestia mojego egzemplarza, ale aparat sam dostosowuje parametry bardzo słabo... oczywiście nie jest to problemem w manualu, z którego korzystam np. w domu, ale kiedy potrzebuję uchwycić jakąś unikalną chwilę, to raczej nie będę się zdawał na swoje niewielkie umiejętności)
- brak stabilizacji, niskie "używalne" iso (w efekcie można pomarzyć o zrobieniu nocnego zdjęcia bez statywu, nawet w dobrze oświetlonym centrum miasta)

Czy przesiadka z hybrydy na 550d będzie bardzo odczuwalna?

2) Jaki obiektyw na początek? Spotkałem się z różnymi opiniami o podstawowym 18-55... Najchętniej bym zostawił, ale przeważnie to negatywne opinie. W D90 tani jest właśnie 18-105VR, a tutaj?
Interesują mnie głównie plenery, fotografia "miejska", architektura. Np. 50mm raczej mi niepotrzebne, bo portretów w ogóle nie robię, superzoom, który pewnie by się przydał, to na razie zbyt duży koszt. Najlepsze byłoby więc coś jak nikonowski 18-105, ale nie wiem czy C ma coś do zaoferowania w przystępnej cenie.
Najlepiej, gdybym zamknął się ze wszystkim w 3k, więc obiektyw około 500 zł - znajdzie się za tyle jakaś sensowna alternatywa dla 18-55?

3) Czy są jakieś plotki odnośnie nowych modeli obydwu producentów?:-) Wyszła nowa puszka od Nikona (D3100), ale jednak nie zadowalałaby mnie w pełni Chętnie zobaczyłbym jakieś 650d czy coś.... Po prostu wtedy cena 550d pewnie trochę by spadła, a generalnie lustro chciałbym kupić do maja, więc nie muszę podejmować natychmiastowej decyzji.

Z góry dziękuję za wszelkie porady (: