Cytat Zamieszczone przez Trzaska
Właśnie e-foto rozczarowuje, jest straaaasznie wolne w porownaniu z ftp (zreszta nie widzialam jeszcze takiego labu w necie ktory by taka aplikacje zrobil przyzwoicie)
U mnie smiga... a i tak jakos przez www mi wygodniej i tez smiga. Pewnie to kwestia lacza.
no i tylko jpg
tiffy to juz ladne paredziesiat megabajtow.W tiffach to sie nosi odbitki do sporawych rozmiarow rzedu powyzej 20x30 - wtedy lepiej jednak na zywo w labie wytlumaczyc co sie chce za wydruk zrobic, dlatego uwazam to ograniczenie za rozsadne.

Przed dawaniem do labu poza Warszawa powstrzymuje mnie wyobrażenie sobie jak wyglądałaby ewentualna reklamacja zmarnowanych 200 zdjęć... w pociąg i do Tych :-D
Reklamacja na bazie rekomendacji. Reklamowalem w Tychach ok 20 skopanych odbitek 20x30. Najpierw na telefon, pani poprosila by odeslac wraz z nr zlecenia i opisem co mi sie w nich nie podoba. Po 3 dniach przyszly juz poprawnie zrobione (kalibracja im sie rozjechala i np z czarnego zrobil sie ciemnozgnilozielony...). Telefon odbieraja skutecznie i obsluga jest mila oraz kompetentna.