Ja oddaję pliki idealnie wykadrowane. I mówię w labie, że ma nie być nic ucięte. Oni na kopercie z płytą piszą coś w stylu ,,OVER'' czy mniej leniwi ,,overlay''. I dostaję zdjęcia, owszem, z białymi paskami. A potem proszę ładnie, żeby mi to przygilotynkowali, i miła pani, która ma rękawiczki na łapkach bo maszynę obsługuje, zawze bardzo ładnie mi te białe paski obcina. Jeden pan sprzedawca raz mi powiedział, że takiej usługi to oni nie mają. To ja powiedziałem, że sprawdzę, może w innym labie mają. I jak ładnie poproszę, to dla mnie zawsze jakoś mają (-: (chodzi o tą usługę obcinania białych pasków)