Pokaż wyniki od 1 do 10 z 22

Wątek: Rozdzielczość + Lab...?

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar McKane
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    46
    Posty
    2 015

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gonzo44
    jezeli chodzi o 350D to ma on sensor o stosunku boków wlasnie 3/2, czyli tyle ile najpopularniejsze formaty odbitek (15x10). Najlepiej nie rob ze zdjeciem nic - jezeli chodzi o wielkosc - wiekszosc labow sobie z tym spokojnie poradzi.
    Kompakty maja chyba inny stosunek bokow wiec to wlasnie zdjecia z nich sa rozciagane.
    Tak z ciekawosci ... testowales te teorie w praktyce ?

    Bo ja mam same negatywne wrazenia z wywolywania zdjec dslr na formacie analogowym (a niby i jedno i drugie 2:3). Kiedys tak mocno mi poprzycinali gore i boki ze zdjecia do niczego sie nie nadawaly.

    Ja proponuje wywolywac z paskami i je potem samemu w domu odcinac albo poprosic o to obsluge w labie. Dzieki temu zdjecie na 99% bedzie odpowiadalo temu co oddalismy (pozostale 1% to mniej wiecej 1 mm po krotkich bokach o ktore wiekszosc labow zmniejsza zdjecia).

  2. #2
    Zablokowany Awatar Driver
    Dołączył
    Aug 2005
    Wiek
    25
    Posty
    786

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez McKane

    Bo ja mam same negatywne wrazenia z wywolywania zdjec dslr na formacie analogowym (a niby i jedno i drugie 2:3). Kiedys tak mocno mi poprzycinali gore i boki ze zdjecia do niczego sie nie nadawaly.

    A udało ci się kiedykolwiek "przelać na papier" 100 % z kliszy ? No więc zasada w dlsr jest podobna.
    Nie mówiąc o tym że 10x15 to wcale nie 100mm x 150 mm

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar McKane
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    46
    Posty
    2 015

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Driver
    A udało ci się kiedykolwiek "przelać na papier" 100 % z kliszy ? No więc zasada w dlsr jest podobna.
    Nie mówiąc o tym że 10x15 to wcale nie 100mm x 150 mm
    Jest jednak pewna roznica pomiedzy klisza a zdjeciem cyfrowym w moim przekonaniu.

    Zdjecia cyfrowe po obrobce na kompie sa idealnie wykadrowane i uciecie 1 mm staje sie problemem przynajmniej w moim wypadku gdyz kazde zdjecie (oczywiscie zwiazane z praca nie przyjemnoscia) ma ramki z opisami, liczbami itp umiejscowione co oczywiste przy krawedzi zdjecia a nie na jego srodku. W momencie kiedy mi obcinaja jakies cyferki czy literki robi sie nieciekawie ... kliszy takie sprawy nie dotycza.

  4. #4
    Pełne uzależnienie Awatar gonzo44
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    był Kraków, był Gdańsk, jest Kraków :-)
    Wiek
    43
    Posty
    1 304

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez McKane
    Tak z ciekawosci ... testowales te teorie w praktyce ?
    Właściwie to tak. Najpierw lab kadrowal mi zdjecia wedlog wlasnego widzimisie, ale pozniej zaczalem im dokladnie pisac co i jak chce miec zrobione np jezeli potrzebowalem 4 zdjec paszportowych to pisalem ze maja byc takiej a takiej wielkosci, jak robilem 25x30 to prosilem zeby zrobili z bialymi paskami ale nic nie ucieli itp. A i zawsze oddaje w takiej rozdzielczosci jaka mi wyjdzie po obrobce (z zachowaniem proporcji) i nigdy nie bylo problemow. Mysle, ze jest to zawsze sprawa do dogadania z labem, a jak sa nie skorzy do wspolpracy to kapitalizm, kapitalizm ;-)

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •